Patryk.G
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
To są dwa z wielu powodów, z których nie powinno się w ogóle legalizować aborcji i tu się z tobą Krzysiek zgadzam całkowicie. Ja jeszcze dopiszę o chorych dzieci i to ciężko. Nieważne kto jak cierpi, ale też ma prawo do godnego życia i trwać do końca. Na świecie było już wielu ludzi, którzy są przykładem do naśladowania, jak cierpieli wytrwale do końca życia. Znam już jednego takiego, co choruje na tzw. "zespół aspergera" i jak się okazuję, jest to bardzo dobry człowiek i jakoś rodzice się nim opiekują. Znam też chorego na zespół downa, którego rodzice też się nim opiekują, a ich matki nie zgodzili się na aborcję, bo wiedziały, co to jest równość i godność życia. I tu się przy tym zatrzymajmy, przy równości wobec ludzi. To, że ktoś z jednej strony jest zdrowy i że ktoś z drugiej strony jest chory, to nie ma znaczenia, bo sami napisaliście przy temacie o homoseksualiźmie, że każdy jest człowiekiem, niezależnie od tego kim jest. Nawet osoba, ciężko chora, która może chorować nawet na np. dziecięce zapalenie mózgowe ma prawo do życia. Każdy cierpi, niezależnie od sytuacji i niezależnie od tego, co go spotka i trzeba się z takim życiem zgodzić. Wy piszecie o równości i tolerancji wobec homoseksualistów, którzy na to są właśnie chorzy psychicznie, a pokazujecie brak tolerancji wobec ciężko chorego dziecka, umierającego po przez aborcję. Gdzie tu jest ta "wasza równość"? NIGDZIE! Jeżeli jest przyzwolenie na brak "tolerancji" wobec chorego dziecka, to czemu nie ma przyzwolenia na brak "tolerancji" wobec homoseksualistów? Tu popełniliście bardzo wielki błąd i powtarzacie tak samo głupoty, jak antifa. O homoseksualistach mówicie, że są równi, bo każdy z nich to człowiek, a o nienarodzonym i chorym dziecku mówicie, że powinna być aborcja, czyli zabijanie nienarodzonego dziecka, to oznacza, że z jednej strony piszecie, że jesteście równi dla każdego, a tu okazuję się wszystko odwrotnie. I to wy teraz jesteście nietolerancyjni, a nie ja! Niezależnie od tego, kto kim jest, czy to homoseksualista, czy ciężko chore dziecko, czy transwestyta, czy ktoś mający ADHD, itp. każdy z nich jest człowiekiem i każdy z nich ma prawo do godnego życia, ale takim osobom powinno się pomóc i ich leczyć, nawet do końca życia. Dlaczego chore zwierzęta jak np. psy, gdy się urodzą chore, to nie są zabijane, tylko leczone i pod opieką, tak samo jak i inne zwierzęta? To człowiek jest ważniejszy od zwierzęcia, a nie zwierzę od człowieka! Sorka, że tak długo, ale taki post powinien wam dać coś do poważnego myślenia...
|
|