www.slowos.fora.pl

Osobiście jestem przeciwko in vitro ponieważ jest dużo dzieci, którym brakuje rodzin i muszą mieszkać w domu dziecka. Dlatego nie rozumiem dlaczego ludzie zamiast adopcji wybierają in vitro.

Wedlug mnie in vitro to kompletna klapa. Skoro malzenstwo nie moze miec dzieci to po prostu tak powinno byc, a nie tworzyc kolejne dzieci. Doskonale wiem, ze jednak kazdy chcial by miec '' swoje'' dziecko, ale jednak to wcale nie jest potrzebne. Otoz ile jest dzieci w domu dziecka, ktore tylko czekaja na nowych rodzicow.

Uwazam ze to indywidualna sprawa. Wg mnie jest to dobre rozwiazanie dla par ktore pragna wlasnego potomstwa Wink

Nigdy chyba nie dojdzie do tego, żeby było jasne ustalone czy IN VITRO jest dobre czy złe. Z jednej strony to jak małżeństwo nie może mieć dziecka to chyba tak powinno byc. Nie jest wszystkim dane mieć potomstwo. Jest to też w brew religii począć dzieci nie tak jak Bóg każe. Z drugiej strony są plusy. Ludzie bezpłodni mogą mieć dziecko. Dla niektóych jest to cel w życiu i główne założenie, więc jak przyjdzie taka propozycja to na pewno to wykorzystają, by być szczęśliwi. Pamiętajmy jednak, żeby począć dziecko przez IN VITRO zabija sie kilkanaście/ kilkadziesiąt w zarodku a niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy.

Zgadzam się całkowicie z Patrykiem co do In vitro, jego skutkach i dlaczego powinien być zdelegalizowany. In vitro ja mówię nie. Cóż z tego, że może być szansą na odzyskanie dzieci, jeżeli nie zawsze działa, są skutki uboczne a na dodatek, nawet jest szansa śmierci dla kobiety robiącej dziecko. Jeżeli jakaś kobieta chce mieć dziecko, to niech od razu zapomni o paleniu papierosa, czy piciu alkoholu, bo później właśnie jest tak wielki kłopot. Odpowiedzią na bezpłodność to naprotechnologia, nie in vitro.

Myślę że to jest całkiem sprawiedliwe i ludzie którzy nie mogą mieć dzieci a bardzo chcą to jest dla nich jakies rozwiązanie i próbować myślę że kościół powinien spróbować to zaakceptować.

A nie zauważyłeś problemy in vitro, które wymienił Patryk na 2 stronie? Kościół nie zgodzi się nigdy z akceptacją in vitro, bo to ma wiele wad, a nawet i grzechów, w tym te, które wymienił Patryk z dekalogu VI i X Przykazania Boże. Zapomniałeś Patryk dopisać też V Przykazanie Boże, gdyż ok. 20 tys. zarodków jest zabijanych. A jeżeli nie zabijane, to zamrażane i to też jest grzech, bo odbieramy wtedy drugiej osobie wolność.

Na dodatek okazuję się, że mężczyzna produkujący zarodek dla kobiety, która chce być samotnie wychowującą matką, to musi się liczyć z tym, co Patryk napisał, że kobieta może domagać się o płacenie alimentów. Na dodatek zabieg in vitro jest bardzo droższy od naprotechnologii oraz ma skutki uboczne, w tym i nawet śmierć. Jeżeli jednak kobieta chce mieć dziecko, a okazuję się, że podczas robienia dziecka umiera, to okazuję się, że tak naprawdę popełnia samobójstwo. To też raczej jest grzechem, lecz w nieświadomości lub z świadomością to albo lekkim, albo ciężkim.

Wedlug mnie in vitro powinno byc zabronione. Rozumiem, ze jezeli jakas para z nie wiadomych przyczyn nie moze miec dziecka, ale zastanowmy sie nad tym ile dzieci jest w domu dziecka i czeka na nowych rodzicow. Tak samo podczas procesu in vitro wiele embrionow ginie. Calkowicie nie zgadzam sie z zapladnianiem in vitro.

in vitro to nic zlego, kosciol mowi ze to jest walka z Bogiem bo skoro ktos nie moze miec dzieci to Bóg tak chcial
moim zdanie kazdy ma prawo na dziecko wiec ludzie wymyslaja sposoby dla innych ludzi

Jest bardzo dużo dzieci nie mających własnej rodziny zgadzam się z tym ale jest wiele kobiet które też by chciały z pewnością przeżyć ten czas 9 miesięcy, w którym to maleństwo się rozwija i opiekować się nim już od pierwszego dnia.

Uważam że in-vitro jest bardzo dobrym pomysłem ponieważ jest dużo par, które bardzo by chciały zajść w ciążę, a z przyczyn biologicznych nie mogą.

Ja jestem przeciwna teraz są nowoczesne sposoby leczenia bezpłodności, in vitro nie leczy przyczyn, jeżeli ktoś chce mieć drugie dziecko co wtedy ?

Uważam że in vitro jest może i metodą skuteczną ale za to jakim kosztem. Zabijanie kilku zarodków tylko po to żeby powstało jedno życie to nie jest zbyt dobre rozwiązanie. Osobiście nie jestem za metodą in-vitro ale nie krytykuje osób które się jej podejmują, bo zazwyczaj to są osoby starające się o dziecko, nie mogące go mieć i wtedy in-vitro staje się jedyną szansą na potomstwo.

Może nie jedyną, bo są inne metody...