Zgadzam się z Katarzyną, że każdemu wolno się napić, ale z głową. Nie powinniśmy być obojętni dla osób, którzy zaczynają nadużywać tego alkoholu lub nadużywają.
Alkohol powinien być wykorzystywany do czegoś innego. Nie do picia, tylko do jakiegoś paliwa. Edukację o alkoholu trzeba zmienić, bo jak dalej będzie, to będzie w tą samą stronę szła edukacja, jak reklamowanie książki o mordercach dla dzieci: https://www.youtube.com/watch?v=8VTp75DLL40 od czasu 19:23.
W dzisiejszych czasach alkoholizm jest częstym problemem rodzin, prowadzi do agresji. Ludzie z takim problem są związani z uzależnieniem do końca życia. Mimo próby ratunku, odwyku często wracają do dawnych przyzwyczajeń. Jednak nie dotyczy to całego społeczeństwa, bo ludzie z silną wolą są w stanie odrzucić alkoholizm.
Alkohol to problem czesto spotykany. Wiele razy slyszymy od swoich rowiesnikow czy tez telewizji o problemach wywolanych przez alkoholizm. Zazwyczaj popadaja w niego ludzie strasi, dorosli ktorzy maja wedlug mnie problemy i sobie z nimi nie radza. Takie osoby bardzo trudno wyciagnac z nalogu, poniewaz sa oni zazwyczaj nadpobudliwi, nerwowi. Taka osobe powinno sie wspierac i stopniowo pomagac wyciagnac z nalogu.
Z pewnoscia nienalezy bagatelizowac tego problemu, coraz czesciej mlodzi ludzie pod naciskiem znajomych siegaja po alkohol, z czasem przeradza sie to w nalog. Co prawda nie zawsze tak jest jednak czesto mozemy sie z tym spotkac. Powinni sie tym zainteresowac przede wszystkim rodzice, jednak czesto rodzice tego nie zauwaja,niestety
Alkoholizm to jeden z najwiekszych problemów w Polsce. Osoby uzależnione od alkoholu nie radzą sobie z codziennymi problemami życiowymi i ułatwiając sobie siegają najczęsciej po alkohol zamiast szukac pomocy u psychologów w ten sposób krzywdzą siebie i swoją rodzine. Najbardziej poszkodowane są dzieci , ktore w przyszłosci mogą postępować jak ich rodzice .
Alkohol jest wielkim problemem na świecie...
Wiele rodzin przez to cierpi...
Moim zdaniem na jeśli ktoś komuś na siłę każe przestać zarzywać tego typu używki to nic z tego może nie wyjść. Osoba chcąca zerwać z alkoholizmem musi tego chcieć, nie być zmuszana, musi mieć silną wole, bo cieżko jest zerwac z nałogiem.
Jest wiele instytucji pomagających w tym, wiec jesli tylko chca moga sie do nich zglosic o pomoc..
Niestety, coraz mniej osób chce z walczyć z alkoholizmem i coraz więcej osób chce sięgnąć i sięga po alkohol, a jeżeli tak dalej będzie, to ponad 90% młodzieży, lub nawet nie całe 100% będzie miało problem z alkoholem. To jednak trzeba zatrzymać.
Plan Patryka co do anty-alkoholizmu jest bardzo dobrą moim zdaniem odpowiedzią na szerzący się problem z alkoholem wśród młodzieży. Taka pomoc jaką proponujecie może być, ale to zbyt mało. Plan Patryka jest wystarczający, by mógł mocno zahamować szerzący się problem z alkoholem.
Alkohol to zło. A od kiedy weszła w życie nieudolna edukacja o zagrożeniu ze strony alkoholu, to gwałtownie wzrosła liczba młodzieży pijących alkohol. Nawet zwykła edukacja jest niepotrzebna, bowiem bardziej przeszkadza niż pomaga młodym ludziom, jak np. WDŻ. Ja też się zgadzam z Patrykiem, ale nie wiem co sądzić o jego pomyśle, co do kontroli ludzi, by nie pili.
jesli chce miec taki problem to niech ma a jesli innym ludziom to przeszkadza to niech podwyzsza ceny za alkochol i wtedy bedzie albo kasa albo mniej wypadkow spowodowanych alkocholem itp.
Coraz więcej pijanych lub pod wpływem innych środków odurzających osób siada za kierownicę i przez to giną niczemu winni ludzie nie rozwiązujmy problemów tylko takimi sposobami. !
Ostatnio zmieniony przez angelka sarna dnia Śro 10:25, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zgadzam się z tobą Magda nie da się im pomóc jeżeli nie chcą są już tak wtedy nastawieni psychicznie, że nic my z tym nie zrobimy, jednie jakaś osoba np. psycholog itp.
Ostatnio zmieniony przez angelka sarna dnia Nie 11:04, 08 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Jest to bardzo poważny problem szczególnie gdy rodzic ma ten problem, gdyż oddziaływuje on na dzieci... Powinna być stosowana jakaś pomoc względem pojedynczych osób jak i rodzin zamieszanych w to uzależnienie.
Po prostu zdarzają się ludzie którzy nie znają umiaru,to staje się jego codziennością. Potem ma to wpływ na rozbicie rodziny,agresja i dzieje się wiele złego. To jest problem i będzie wciąż. Nawet osoby które miały przyszłość zostają zniszczone przez ten nałóg
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 5 z 9
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach