Moim zdaniem współczesna młodzież boryka się z kompleksami na swoim punkcie. Próbują dorównać któremuś z rówieśników, przejmując zachowania niektórych ludzi
Dużym problemem jest rozpowszechniający się alkoholizm wśród młodzieży. W ten sposób próbują pokazać swoją "dorosłość". Oprócz tego uzależnienie od telefonu komórkowego i internetu.
A jak temu zapobiec? Myślę, że każdy musi chyba przejść przez pewien okres w swoim życiu aby spoważnieć i zrozumieć swoje błędy. Mylę się?
Myślę, że trzeba uświadamiać młodzież i dużo z nimi rozmawiać, żeby nie było tematów tabu, często ludzie pakują się w jakieś kłopoty bo nie zdają sobie sprawy z rzeczywistych konsekwencji, no ale nie można też zbytnio ograniczać wolności nastolatka, no bo wiadomo w pewnym wieku się buntujemy, każdy z nas powinien po prostu sam dojść do pewnych wniosków i sam z czasem decydować o swoim życiu, będąc świadomym tego że za wszystkie swoje decyzje musi sam ponieść konsekwencje.
W dzisiejszych czasach młodzież ma za dużo wszystkiego, co zwiększa ilość problemów.
~Pojawiają się problemy z uzależnieniami, bo jest większy dostęp do alkoholu, papierosów czy narkotyków. Mówiąc uzależnienia nie mam wyłącznie na myśli jakieś tam piwko czy marihuaninę, ale również nowostki elektroniczne takie jak komputer czy komórka.
~Można spotkać się również z problemem otyłości wśród młodzieży. Teraz jest tyle śmieciowego jedzenia, którym się zapychają i mało ruchu. Dużo osób woli spędzić czas grając w gry ale na komputerze niżeli pójść pograć w gałę.
Dzisiaj mamy za dużo i następuje przesyt, zaczynamy się uzależniać od przedmiotów i nie wyobrażamy sobie bez nich życia.
Co w takim razie zrobić?
Ograniczyć komputer, częściej wyjść na zewnątrz. Najważniejsze jest zainteresowanie rodziców, muszą więcej rozmawiać ze swoimi dziećmi.
Myślę, że większość problemów, które ma młodzież ma swoje źródło w domu. Dlaczego? Dlatego, że rodzice żyją w ciągłym biegu i nie mają czasu zająć się dziećmi, więc dzieci szukają wsparcia, rozmowy na ulicy i tu pojawia się problem, bo to najczęściej na ulicy trafiają na niewłaściwe towarzystwo. Zaczynają zadawać się wtedy najczęściej ze starszymi i aby znaleźć się w paczce muszą udowodnić, że się nadają. To właśnie wtedy sięgają po pierwszego papierosa, po pierwszą butelkę alkoholu.
Zgadzam się, główny powód problemów to sytuacja w domu. Rodzice coraz mniej czasu poświęcają dzieciom a one szukają towarzystwa. A żeby zdobyć towarzystwo często spotykają niewłaściwych ludzi, którzy zmuszają je lub stawiają warunki żeby znaleźć się w paczce. Pojawia się wtedy problem uzależnień i agresji. Rozmowa i wsparcie jest bardzo potrzebne młodej osobie, odpowiednie nakierowanie, autorytet a coraz częściej rodzice się z tego nie wywiązują...
Problemy są różne. Ludzie twierdzą, że używki. Oczywiście. Narkotyki, papierosy, alkohol. To wszystko zabija. Nawet nastolatkowie zdają sobie z tego sprawę, ale to nowe. Dorośli się nie znają. Później wychodzą konsekwencję takich czynów.
Kolejny problem, który pragnę zauważyć, to przecież myśli samobójcze. Wielu nastolatków, statystycznie przyznawało się, że chociaż raz myśleli o samobójstwie.
Samookaleczenie się.
Spowodowane jest to środowiskiem jakim się otaczają. Słabą psychiką. Wiele osób ze względu na złamane serce próbowało zając się bólem fizycznym. Kiedyś słyszałam o tym, że zakochany głupiec przez złamane serce wszedł pod pociąg. Tak kończą się młode życia. A ile mogli jeszcze osiągnąć? Wiele.
Problemem są wielkie oczekiwania.
Czy chore ambicje.
Żądza władzy i pieniędzy.
Telefony, telewizja, tablety, gry.
Za niedługo wszyscy będą siedzieć we własnych dziuplach i chować się na widok promieni słonecznych.
Problemem są także zbyt perfekcyjne wyobrażenie swoich idoli. Każdy chciałby się utożsamić z własnym kanonem ideału.
Anoreksja.
Bulimia.
Otyłość.
Przemoc. Tak, rozpowszechniająca się wszędzie przemoc.
Ale także problemy seksualne. Ciąże w młodym wieku.
Wszystko się łączy. Powstają tragedię.
A od czego się to zaczyna? Od braku zrozumienia. Od braku bratniej duszy. Od braku akceptacji. Każdy z nas chce być akceptowany. Każdemu z nas chociaż raz w życiu ktoś powiedział: "Robisz to źle; Masz się zmienić; Masz być inny; Zmień się!" Czasem są to prośby, a czasem żądania. Co skutkuje później w przyszłości.
Większość ludzi uważa, że to właśnie młodzież ma najlepiej w życiu, gdyż nie musi się o nic martwić, ale to właśnie wbrew pozorom to nastolatkowie mają najwięcej problemy. Ich psychika nie rozwinęła się jeszcze dobrze, dlatego każdy problem przeżywają podwójnie. Moim zdaniem największym problemem są uzależnienie. Młodzież coraz częściej w nie popada, ponieważ chce się oderwać od innych problemów. Jednak pogłębia swoje problemy jeszcze bardziej.
Problemy młodzieży wynikają głownie z braku kontaktu z rodzicami, z łatwej dostępności do używek oraz z kompleksów jakie posiadają młodzi ludzie w wieku dojrzewania
Probleemem dzisiejszej młodzieży są na pewno uzależnienia, czy to od telefonu, portali społecznościowych. Coraz częściej mamy również do czynienia z uzależnieniami od narkotyków, które w dzisiejszych czasach możemy dostać na każdym kroku.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 6 z 7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach