"(..)były doradca Putina dodał, że "żadna brzoza nie jest w stanie zniszczyć skrzydła samolotu. To jest absolutnie jasne. Musimy stale zadawać o to pytania"." A wy co o tym sądzicie? Zamach, czy nieszczęśliwy wypadek? Czy kiedykolwiek ta zagadka zostanie rozwiązana?
Ze wsgledu na szacunek do osob ktore zginely w tej katastrofie oraz ich rodzin uwazam, ze warto byloby raz, a dobrze przeprowadzic sledztwo, ustalic jak bylo naprawde i nie robic wiecej z tego tematu medialnej atrakcji.
Nie wiadomo, co myśleć o tym wypadku. Może się wydawać, że Rosja coś ukrywa. Polska powinna kontynuować śledztwo i prowadzić je dokładniej, aby w końcu dowiedzieć się, jaka jest prawda
Nawet nie rozstrzygając czy był to zamach, czy wypadek wyraźnie widać jak rosjanie utrudniali nam śledztwo, to absurd jak Polska się na to wszystko godziła. Gdyby taka sytuacja zdarzyła się prezydentowi np. Stanów Zjednoczonych śledztwo zostałoby momentalnie przeprowadzone, nikt by się nikogo nie pytał, Amerykanie po prostu przybyliby na miejsce katastrofy, niezależnie na terenie jakiego kraju by się znajdowało.
Moim zdaniem to był zamach ale to tylko moje zdanie . Na pewno kiedyś prawda wyjdzie na jaw ale dopiero za jakies 30-40 lat . Tak samo jak zbrodnia katyńska .
Podzielam zdanie kolegi, mógł być to zamach. Ciężko mi uwierzyć w złe warunki atmosferyczne, błąd pilotów. Maszyna musiała być sterowana przez doświadczoną osobę, świadomą swoich decyzji.
Uważam, że w sprawie katastrofy smolenskiej panstwo polskie a w szczegolnosci jego wladze nie dochowały starannosci w wyjasnieniu tej katastrofy. W tej sprawie jest za duzo pytan bez odpowiedzi w imie racji stanu Polska i jej władze muszą wyjaśnić obywatelom co stało sie 10 kwietnia 2011 roku
uwazam ze panstwo polskie zawiodlo w sprawie Smoleńska. Śledztwo nie było odpowiednio przeprowadzane - pozwolilismy na wszystko Rosjanom. Wszystko powinno byc jeszcze raz sprawdzone, ale jak widac osobom z Rosji i tez z Polski nie do konca zalezy na odkryciu prawdy, ale pewnie dowiemy sie jej za kilkadziesiąt lat tak jak bylo w przypadku Katynia.
A co do osądzania pilotów to stanowczo temu zaprzeczam. jak w ogole mozna ich obwiniac. Jak maja poczuc sie ich rodziny. Nie mozna tego zrzucac na nich
Amerykanie znaja odpowiedz na to pytanie ale nie ujawnia jej w najbliższym czasie , boja się ze przez to może wybuchnąć wojna na skale swiatawa pozatym Rosjanie sa nie obliczalni , moim zdaniem to był ZAMACH
Mnie osobiście męczy już ten temat, media są tym przesiąknięte, a wciąż jest problem z ustaleniem jednej wersji zdarzeń i przyczyn. Skoro tak wielu "specjalistów" to badało i nadal wychodzą rozbieżności to coś jest nie tak.
Tak jak moi poprzednicy uważam, że był to zamach. Za dużo w tej całej tragedii jest pytań bez odpowiedzi, aby sądzić, że to po prostu był nieszczęśliwy lot.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach