Areszt domowy - zgadzam się z powyższymi odpowiedziami. Człowiek ten według mnie jest nieobliczalny co do swoich czynów. Nie może tak poprostu chodzić sobie wolno.
Ja i tak jestem i byłam za karą śmierci dla tej osoby. Pozwolenie mu zaczerpnąć świeżego powietrza, pozwolić mu wyjść... nawet na chwilę. To jest błąd! Nawet nie tyle co błąd, jak przestępstwo moralne. A jak już do tego doszło to policja nie powinna go odstępować na krok. Mała siostrzyczka mojej przyjaciółki na samo jego nazwisko zaczyna popadać w płacz. Skoro kara śmierci jest niemożliwa, to zamknięcie w czterech ścianach do końca życia. W pokoju bez okien.
Ten człowiek nie powinien w ogóle wychodzić na wolność... Ale skoro już tak się stało, to na pewno trzeba go odizolować od społeczeństwa albo stale nadzorować.
Ostatnio zmieniony przez Kasia Kupiec dnia Czw 15:16, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Tak jak Kasia wspomniała - odizolowanie od społeczeństwa, Trynkiewicza jak i ludzi do niego podobnych.
W jego wypadku akurat areszt domowy sprawdziłby się całkiem dobrze. Założyć mu bransoletę z nadajnikiem, który pokazuje jego pozycję. Nie może przekroczyć progu domu, inaczej przyjeżdża policja i wraca do więzienia. Na pewno wypuszczenie go na wolność nie byłoby dobrym pomysłem.
Jeżeli już władze decydują się go wypuścić, powinni sprawować nad nim należytą kontrolę. Ale po co tyle zachodu? Moim zdaniem za to co zrobił powinien zostać w więzieniu.
Szczerze to nie wiadomo jakie jest najlepsze wyjście. Co prawda odsiedział swoją karę, ale istnieje też zagrożenie, że może powtórzyć swoje czyny. Nic nie wiadomo co uderzy do głowy takiej osobie;) uważam, że powinien mieć jakiś nadzór;d
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach