Jak myślicie, Kamil Stoch ma szansę na objęcie czołowych lokat na przyszłych zawodach w skokach narciarskich w ramach Pucharu Świata? Ja jestem bardzo podekscytowany zbliżającym się Pucharem Świata - pierwsze zawody już w ten piątek (21.11). Zachęcam do kibicowania
Kamil Stoch ma przecież tytuł mistrza olimpijskiego z Soczi . Adamowi nie udało się w swojej karierze zdobyć złota olimpijskiego. Puchar Świata to jedno. W tym sezonie zimowym odbywają się też Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym. To kolejna szansa dla Kamila, a także innych skoczków polskich, żeby się wykazać. Oprócz tego mamy Turniej Czterech Skoczni - Kamil jeszcze nie wygrał tego konkursu, liczę, że zrobi to w tym roku.
Myślę, że Kamil Stoch ciężko trenował przez ten rok i uzyska świetne rezultaty. Mam nadzieję że jego pozytywne nastawienie i ambicja pomoże innym polskim skoczkom zmobilizować się do treningów
Myślę, że Kamil w przyszłych zawodach na pewno nas nie zawiedzie i po raz kolejny pokaże na co go stać. Jeżeli będzie miał taką formę jak w poprzednim sezonie, to na pewno ma szansę na objęcie czołowych miejsc.
Kamil ma zapał i talent. W zeszłym sezonie pokazał wysoką klasę, mam nadzieję, że zaprezentuje tak wysoką formę jak to było w 2013/2014. Kamil jest skoczkiem o klasie światowej, a nasza kadra narodowa prezentuje się dużo lepiej niż za czasów Małysza. Stoch ma świetną technikę, a jego lądowanie to już inna bajka. Wszystko idealnie, a na dodatek robi to tak jakby to było dziecinnie proste. Za jego loty powinny same 20 lecieć! Mam nadzieję, że zarówno Kamila jak i innych zawodników będziemy mogli często oglądać na podium!
Moim zdaniem Kamila w tym sezonie nie stać na końcowy triumf w klasyfikacji generalnej . Poprzedni sezon był sezonem olimpijskim , złapał wtedy optymalną formę i skakał aż miło . W tym sezonie moze tylko powalczyc o to czego mu brakuje czyli wygranie Turnieju Czterech Skoczni .
Nie wiem, czy oglądaliście dzisiejsze kwalifikacje. Osobiście żałuje, że nasz Kamil nie skoczył. Nie musiał, ale pokazałby w jakiej jest formie. Skoki treningowe się nie liczą. Kiedy dochodzi presja wtedy można w pełni określić w jakiej formie jest zawodnik. Czekam teraz na zawody sobotnie, by ocenić jak sprawują się Polacy w drużynie. Tam dochodzi dodatkowa presja - presja kolegów z drużyny. Mam nadzieję, że zawodów nie zaburzy żywioł wiatru. Często psuje on zdrową rywalizację, zawodnikom przypisywane są dodatkowe punkty za wiatr "w plecy" a odejmowane za wiatr pod narty. Niestety prawda jest taka, że lepiej jest mieć punkty odjęte za wiatr sprzyjający i skoczyć dużo dalej, niż mieć wiatr niesprzyjający. Wtedy zawodnik dostaje tylko kilka punkty, które nie są do końca rekompensatą za krótki i słaby skok.
Również jestem zawiedziona, że Kamil nie wystąpił w konkursie drużynowym i indywidualnym. Jestem bardzo ciekawa czy zaprezentuje tak wysoką formę jaką miał w ubiegłym sezonie. Kolega wyżej ma rację. Żywioł niekiedy potrafi zrujnować ducha rywalizacji. Tutaj dużą rolę gra szczęście, jaki kto ma wiatr. Jeżeli ma sprzyjający wiatr to skoczy daleko i punkty odjęte za wiatr w jakiś stopniu zostaną zrekompensowane dzięki dalekiemu skoku. Albo niekiedy punkty przyznawane za styl np. Simon Ammann, który potrafi oddać dalekie skoki, ale wylądować na dwie nogi i dostać nadal wysokie noty za styl. Mimo mojej wielkiej sympatii do Szwajcara czasami niezbyt jestem zadowolona jego notami za styl, które po prostu są niesprawiedliwe.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach