Międzynarodowe badania pokazują, że Polacy należą do najbardziej apatycznych wyborców globu. Dlaczego tak jest ? Dlaczego Polacy nie chodzą na wybory ?
Bo każdy dochodzi do wniosku, że " mój głos i tak nic nie zmieni ". Co nie jest prawdą bo gdyby wszyscy poszli na wybory to coś może by się w końcu zmieniło w tym zepsutym kraju.
coz wielu z nas nie jest przkonana do rzadnych z kandydatow jesli o chodzi np. o wybory prezydenckie. twierdza ze po co sie fatygowac skoro i tak mi na tym nie zalezy. najgorsze jest jednak to ze narzekan po ogloszeniu wynikow jest co nie miara a w szeczegolnosci od tych ktorzy odpuscili sobie niedzielny spacer do urn
Polacy nie chodzą na wybory, ponieważ uważają, że "i tak wybiorą kogo zechce władza" lub "mój głos nic nie zmieni". Jednocześnie Polacy narzekają na władzę w naszym kraju, na warunki życia a nie zdają sobie sprawy, że przez zagłosowanie w wyborach mogą to wszystko zmienić.
Po okresie komuny, gdzie frekwencja wynosiła 80-90% bo wszyscy byli zmuszani do głosowania, ludzie mogą mieć dosyć wyborów i dlatego frekwencja jest taka a nie inna. Co nie zmienia faktu, że 50% w wyborach prezydenckich to jakiś żart.
Polacy są tak sponiewierani przez ekipę rządzącą, że nie widzą nadziei na lepsze jutro. Osobiście uważam też, że żaden z tych niegłosujących, nie ma prawa krytykować później wybranych.
Napewno wiąże się to z lenistwem oraz mysleniem, że jeden głos nic nie zmieni. Jeszcze inni uważają, że nie ma dobrego kandydata, na którego można zagłosować.
Spora część polaków nadal jest w przekonaniu, że ich głos nic nie zmieni, bo 'kto ma wygrać to wygra'. Inni natomiast nie mają ochoty chodzić na wybory, gdyż nie popierają żadnego kandydata.
Wielu Polaków nie chodzi na wybory, ponieważ są w błędnym przekonaniu, że jeden głos nic nie zmieni, ale to najczęściej takie właśnie osoby narzekają na władzę w Polsce, które nawet nie pofatygowały się, aby oddać głos i spróbować przez to coś zmienić.
Według mnie osoby, które nie głosują nie powinny mieć prawa do narzekania.... wiem że dziwnie to brzmi, ale najczęściej jest tak,ze najwięcej do powiedzenia po wyborach mają Ci którzy na wybory się nie wybrali..
Ludzie uważają, że ich głos się nie liczy i przez to popełniają błąd nie idąc na wybory. Głos każdego jest bardzo ważny. Jeśli ludzie nadal będą mieli takie podejście do wyborów to w tym kraju nigdy nic się nie zmieni.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach