No cóż, Putin dba o interesy swojego kraju, ma dużą władzę. Widać na przykładzie Ukrainy, że jeśli nadarzy się okazja to nie ma żadnych skrupułów aby wejść na teren innego państwa z wojskiem.
Wg mnie to zdecydowanie, wróg. Co zrobił dla Polski by nazwać go przyjacielem? Uważam, że jest on nieobliczalny i ma na celu podporządkowanie sobie jak największą ilość terytorium
Rosja jest mocarstwem i jeśli będziemy ich traktować jako przyjaciela to my zawsze będziemy na dnie a Rosja będzie nie do ruszenia. Trzeba racjonalnie myśleć i coś działać a nie wiecznie podporządkowywać się innym krajom, które się z nas smieja i na koncu nas wykiwają.
Putin to imperialista, chciałby rządzić najlepiej całym światem, z nikim i z niczym się nie liczy. To, co działa w sprawie Ukrainy jest po prostu nie do pomyślenia. Uzbrojone ludziki nieznanego pochodzenia, którym pogrzeby dziwnym trafem są wyprawiane w Rosji. To tylko jedna z licznych jego nieczystych zagrywek. Tak być nie powinno, W.Putin przekracza granice, których nie powinien.
Bez zastanowienia stwierdzam, że wróg. Nie robi nic bezinteresownie, we wszystkim szuka korzyści i tego, by większość krajów na świecie była uzależniona od Rosji. Rozumiem, że jako głowa państwa chce jak najlepiej, ale trzeba mieć jakieś granice...
Ostatnio zmieniony przez Kasia Kupiec dnia Sob 15:02, 29 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Putni to człowiek, który myśli tylko o sobie i swoim kraju. Moim zdaniem to wróg. Nie zdziwię się jeżeli przez niego doczekamy się III Wojny Światowej.
Czasami, kiedy czytam co on nowego wymyślił, to zastanawiam się czy aby na pewno nie ma problemów z psychiką Żyje w swoim świecie, uważam że jest groźny = wróg.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach