www.slowos.fora.pl

Smutne jest to, ze wielu lekarzy wykorzystuje fakt, ze nasza sluzba zdrowia nie dziala jak powinna. Biora lapowki, a za wizyty prywatne nawet po kilkaset zlotych. Zeby byc lekarzem trzeba poczuc powolanie do tej pracy i chciec pomagac ludziom. To czlowiek powinien stac na pierwszym miejscu a nie pieniadz.

Według mnie to co się dzieje w polskiej służbie zdrowia to jakiś skandal.. Ludzie, którzy potrzebują w bardzo krótkim czasie udać się na wizytę lekarską, bo są poważnie chorzy, albo ogólnie coś im dolega, czekają miesiącami.. To jest nie do pomyślenia! Niektórzy nie zdążą dożyć do umówionej wizyty za parę miesięcy.. Długie czekanie wiążę się także z operacjami, przeszczepami itd. Chyba właśnie dlatego Polacy wolą leczyć się w miarę możliwości niestety odpłatnie za granicą. Jednak nie każdy może sobie na takie zagraniczne leczenie pozwolić.

Polska służba zdrowia to momentami jakiś żart... Płacimy składki, a okazuje sie, że nic z tego nie mamy, bo na wizyty trzeba czekac miesiacami, a nawet latami, a i tak nie wiadomo, czy zostanie nam udzielona fachowa opieka lekarska. Ci, którym sie troche lepiej powodzi, moga sobie pozwolic na wizyte u prywatnego lekarza, ale co z ludzmi, których na to nie stać?? I dziwic się później ze pojawiają żarty na temat słuzby zdrowia...

Według mnie najważniejszą rzeczą, którą należy zmienić są limity i ogromne kolejki. Do niektórego specjalisty trzeba czekać kilka miesięcy. Przecież to jest absurdalne. Z kolei limity są niedorzeczne. Robi się kilka lub kilkanaście zabiegów dziennie kiedy dany sprzęt może pracować przez cały czas i wykona ich o wiele wiele więcej. Gdzie w tym logika.

Polska służba zdrowia jest w opłakanym stanie. Nie dziala tak jak powinna. Osobiście uważam, że przydałoby się zmienić wiele rzeczy, żeby zaczęła funkcjonować normalnie.

W polskiej służbie zdrowia trzeba dużo zmienić. Opieka w państwowych szpitalach nie jest zbyt dobra, a do tego kolejki są kosmiczne. Jedyne co się liczy teraz dla lekarzy to wizyty prywatne, za które przyjmują bardzo wysokie wynagrodzenia.

Polską służbę zdrowia można sprowadzić do jednego słowa - ABSURD. To co się dzieje w szpitalach przechodzi ludzkie pojęcie. Na dobrą służbę zdrowia mogą liczyć jedynie Ci, którzy "dają w kieszeń" lekarzowi. Ponadto ogromne kolejki przerażają pacjentów. Słyszałam o wielu przypadkach, kiedy to pacjent chciał umówić się na wizytę do lekarza. Okazało się, że najbliższe wolne miejsce dopiero jest za rok. Nic dziwnego, że liczba zgonów się zwiększa, a ludzie zaczynają emigrować.

Na pewno najgorszym rozwiązaniem byłaby prywatyzacja polskich szpitali, jednak służba zdrowia powinna zostać zreformowana, aby funkcjonować właściwie. Kolejną rzeczą jest też brak lekarzy, nie wiele zdziałają reformy skoro nie będzie specjalistów, którzy mogliby nas wyleczyć.

Potwierdzone info, w jednym z tych "ekskluzywnych" prywatnych szpitali, podali narkozę mężczyźnie, przywieźli go na salę, lekarz bierze się za operację i nagle ktoś zauważa, że to nie ten pacjent, który powinien być. Inna sytuacja, znam osobę, która pracowała najpierw w szpitalu publicznym, teraz pracuje w prywatnym. W prywatnym zarabia lepiej, to fakt, ale na czyją niekorzyść? Pacjentów, którym podawane są najtańsze leki, a jednorazowe narzędzia operacyjne są po kilkanaście razy dezynfekowane. Prywatne szpitale od publicznych są lepsze tylko w tym, że ładniej wyglądają i jak zapłacisz to nie czekasz Wink

Według mnie polska służba zdrowia stoi na niskim poziomie. W Polsce raczej pacjenta się leczy niż wylecza.

Jesteśmy oszukiwani.
Walczmy o dobre zachowanie wobec nas w szpitalach, klinikach itp.
Lekarze są chamscy i traktujący nas jak jednostka, która nic nie znaczy.

Uważam , że nie mamy dobrej służby zdrowia, lekarzy brakuję , na operacje czy wizyty trzeba czekać bardzo długo.Lekarzy nie interesuję zdrowie ludzi tylko własny zarobek.

No taka prawda jeśli nie udamy się prywatnie do lekarza to w kolejce z NFZ prędzej umrzemy niż doczekamy się wizyty.

Szkoda się wypowiadać na ten temat wstyd i chańba..

Na pewno skrócenie kolejek.. Ludzie są poważnie chorzy, a terminu operacji czasem już nie są w stanie doczekać, bo umierają.. Boli Cię np. kręgosłup, potrzebujesz szybkiej porady, spokojnie za pół roku przyjmie cię ortopeda..